Kirara
Administrator
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 19:20, 24 Maj 2007 Temat postu: Fruits Basket |
|
|
Fajna seria... przeznaczona dla tych, którzy lubią ciekawe historie, chiński zodiak i ciekawe legendy... ale zacznę, od początku...
Pewnego dnia, Bóg zaprosił do siebie wszystkie zwierzęta na zabawę. Jednak, mysz (szczur) postanowiła zażartować sobie z kota - i powiedziała mu, że zabawa została przeniesiona w inne miejsce.
Zwierzak stawił się w innym miejscu i pozostał samotny - podczas gdy reszta mitycznych stworzeń bawiła się świetnie w niebie.
W ten sposób - Kot został wyrzutkiem i samotnikiem. Czuł się rozgoryczony i odepchnięty - od tamtego momentu, wszystkie koty walczą z myszami.
Przejdźmy jednak do czasów współczesnych i dziewczyny imieniem Tohru. Typowy przykład Polly Anny - dziewczyny widzącej dobro nawet w najgorszej sytuacji (przykład - złamałeś nogę - ciesz się, że druga jest w całości XD).
Życie doświadczyło ją bardzo ciężko - gdy była mała, zmarł jej ojciec, lecz matka mówiła jej, że wyjechał, nie chcąc ranić uczuć małego dziecka.
W pierwszej klasie liceum, nastąpiła kolejna tragedia - bohaterka traci matkę - jedyną osobę, z którą była tak bardzo zżyta.
Zamieszkuje wtedy z dziadkiem, ale... pojawia się kolejny cios. Do domu jej dziadka sprowadza się rodzina ze strony ojca. Dom ma być wyremontowany, i dla biednej Tohru nie ma w nim miejsca.
Dziewczyna nie chcąc martwić jedynej życzliwej sobie osoby (rodzina ojca nie zbytnio się nią przejmuje), mówi dziadkowi, że zamieszka z jedną z przyjaciółek, a prawda jest taka, że zamieszkuje ona w namiocie, w lesie.
Tydzień później, znajduje ją tam jej... kolega z klasy, Yuki Sohma, wraz ze swoim krewnym Shigure. Poruszeni sytuacją dziewczyny, zabierają ją do siebie, do domu... a tam, po 4-ech miesiącach nieobecności, pojawia się kolejny z klanu Sohma - Kyo.
Po dość wybuchowym wejściu (przez dach domu), chłopak zaczyna walkę z Yukim... Tohru chce to przerwać, a wtedy, nieopacznie obejmuje chłopaka, a ten... zamienia się w rudego kota. To samo dzieje się z Yukim - on z kolei po przypadkowym objęciu przez spanikowaną Tohru przyjmuje postać myszy... Los Shigure także jest przesądzony - przerażona dziewczyna wpada na niego, a ten, zamienia się w wielkiego, czarnego psa.
Tak zaczyna się pełna przeróżnych perypetii historia Tohru Hondy i klanu Sohma - rodziny, która została dotknięta klątwą Chińskiego Zodiaku Junichi.
Jaki jest jej koniec? Ja już go znam, lecz nie zdradzę. Chętnych mogę zaprowadzić do anime.
Muszę przyznać, że z początku podchodziłam do tej serii sceptycznie - znów głupiutka seria o dziewczynie, którą spotykają w życiu same nieszczęścia. Jednak przyznaję - zostałam uraczona tą historią. Bohaterowie są stworzeni naprawdę bardzo realistycznie - na pewno gdzieś, na świecie, jest taki Kyo, który pragnie akceptacji. Gdzieś jest Yuki, który chce zerwać ze swoim światem i zyskać wolność.
Przed monitorem spędziłam kilka godzin, czasem zanosząc się śmiechem, czasem z powagą obserwując otaczającą bohaterów rzeczywistość.
Seria godna polecenia każdemu - nawet chłopak znajdzie w niej coś dla siebie, mimo, że nie brakuje wątku romantycznego
Post został pochwalony 0 razy
|
|