Ranma 1/2
Idź do strony 1, 2, 3 Następny

Xellos

A więc kolejne anime. To jednak nie doczekało się pokazania w polskiej wersji językowej.

Ranma jest z pozoru zwykłym nastolatkiem ale jak to bywa-pozory mylą. Otóż skrywa on pewną tajemnice. Ale o tym za chwile. Dwoje przyjaciół postanawia postawić swoje pociechy przed ołtarz. Jednym jest Genma Saotome-ojciec Ranmy a drugim Soun Tendo-ojciec trzech córek-Kasumi, Nabiki i Akane. Żeby wyswatać wyżej wymienionych(a dokładnie Akane i Ranme) Genma wraz z synem przyjeżdżają do Japonii. Jakież zdziwienie spotkało Souna gdy zamiast swojego starego kumpla i przystojnego chłopaka zobaczył... wielką pandę i rudowłosą dziewczynę. Prawda o przybyłej dwójce wyszła na jaw po aferze "łazienkowej"(kto oglądał wie o co chodzi).I tu niby wszystko dobrze by się skończyło gdyby nie fakt że Akane i Ranma z początku nie bardzo się lubią a dodatkowo Ranma przyciąga większość dziewczyn jak magnes (a w swojej dziewczęcej formie to samo tyle że z chłopakami) a Akane niezbyt dobrze to znosi.

Ot, taka komedia z otoczką sztuki walk Wesoly

HAO

widziałem mange wydanie jest okropne bo zabrał się za to egmont a egmont jest do dupy

Chrupka

RANMA 1/2 TO JEST ZBOCZEŃSTWO!! ale lubię takie... :>

Xellos

Zboczeństwo? Najwyżej lekki hentai (ale bez tak zwanych "tentegów" Jezyk

)

Kirara

Co wy gadacie? XD" "Ranma 1/2" to seks-komedia o sztukach walki XD" Kocham tą serię...

Mangę przeczytałam calutką...

Ach... uwielbiam potyczki Ranmy i Akane... oraz wstawki Shampoo...

Miło.
Z serią mam styczność jakieś... 5 latek. Wtedy widziałam pierwszy artykuł w "Kawaii" i zaczęłam szukać. Anime niestety obejrzałam tylko pierwszy sezon (całkiem niezłe jest)... jednak manga jest najlepsza, moim skromnym zdaniem.

Xellos

Ja znam tą serie nie pamiętam od kiedy... Pamiętam tylko że w odległych czasach gdy miałem jeszcze Mangasa to anime przykuło moją uwagę... I jakoś nie mogłem oderwać wzroku Mruga

Kirara

Hehe. Ale to trzeba przyznać pani Takahashi. Komedyjkę to stworzyła cudowną... no i Ranma ma warkoczyk...

(stąd moja wielka słabość do Edka... :roll: ). A kogo najbardziej lubicie z serii? Bo ja Ranmę właśnie, ale mam też słabość do Ryogi... zwłaszcza pod postacią P-chan'a

Xellos

Happosai i ta jego mania... To jego lubię najbardziej... A potem chyba też Ryoga... Dzięki jego orientacji w terenie i głupocie Wesoly

Chrupka

Ja tam nie znam dobrze tego anime (mangi), ale po przeczytaniu jednego tomu w epmiku Ramna mi jakoś się najbardziej przypasował

Kirara

Ranma fajny jest Mruga

Ale zgodzę się z Xellosem - majteczkowa mania Happosai'a jest po prostu... rozbrajająca Rotfl

Happy wymiata pod tym względem, zwłaszcza, jak w te kradzieże potem Ranmę wrabia Mruga

A która z uroczych narzeczonych Ranmy przypadła Wam do gustu...? Akane? Shampoo? Ukyo? Czy Kodachi?

Chrupka

Trudny wybór... ja nie mam zdania na ten temat ^-^

Xellos

Chyba najbardziej polubiłem Ukyo... Za to że jest "chłopczarą" Wesoly

(niech nikt sobie tu nic głupiego nie pomyśli Jezyk

)

Kirara

Ja tam Ukyo współczuję Tsubasy... Rotfl

Biedna, się musiała męczyć... Ale jakby na to spojrzeć z drugiej strony, to Ukyo jest całkiem śliczna przewala oczami

(może nie tak bardzo jak Shampoo, ale zawsze Mruga

)... mam wrażenie, że jest ładniejsza od Akane... przewala oczami

Gdyby się nie bandażowała... XD" I nie "urzędowała" wszędzie ze swoją spatulą, którą może zdzielić... a Ranma nie był związany z Akane... to kto wie...? Mruga

Jednak i tak najbardziej Akane lubię. Może i jest krótkowidzem (jakoś nigdy nie zauważyła, że Ryoga to P-chan), może i nie potrafi gotować (mało powiedziane, nie potrafi... ona by wszystkich otruła nawet herbatą), może i jest nadpobudliwa i bije czym popadnie (doniczka, krzesło, stół, gigantyczny młot)... Jednak, na swój sposób, jest całkiem urocza... przewala oczami

Xellos · Wysłany: Czw 15:42, 01 Mar 2007 Temat postu:

Praktycznie każda dziewczyna jest przez coś urocza... Nawet jeśli przy pierwszej lepszej okazji zdzieli cię tym co ma pod ręką Jezyk

Kirara · Wysłany: Czw 20:15, 01 Mar 2007 Temat postu:

Nie zgadzam się! Kodachi jest rozwalona jak paczka dropsów, i nie chciałabym mieć z nią nic wspólnego Zdziwiony